23.11.2022, 12:15
Ogromna ilość piłkarskich sympatyków czeka na starcia finałowego najchętniej oglądanych turniejów i nie jest to żadną tajemnicą. Starego Kontynentu mistrzostwa startować będą wkrótce, co prowadzi do tego że będziemy widzami dużej liczby piłkarskich pojedynków. Przed tym jak to jednak się stanie czekają na nas pojedynki finałowe w popularnych zespołowych rozgrywkach. Jedno z finałowych starć jest już za nami i podziwialiśmy już triumfatora tego turnieju. O rozgrywkach Ligi Europy oczywiście mówimy tutaj. Kilka dni po meczu finałowym Ligi Europy czas nadchodzi na rozpoznanie rozstrzygnięcia w Lidze Mistrzów, ale w tej chwili pragniemy skupić się na tych pierwszych rozgrywkach. Naprzeciwko siebie stanęły zespoły Manchesteru United oraz Villarreal. W finałowym starciu obecność tych dwóch klubów zapowiadała, iż na wielbicieli nożnej piłki czekało fantastyczne widowisko. I w rzeczy samej ten pojedynek finałowy był bez wątpienia porywający.
Finałowy mecz zmagań Ligi Europejskiej rozegrany został na murawie Lechii z Gdańska w Polsce i będzie rozsądnie pamiętać o tym. Dla państwa polskiego to bez cienia wątpliwości bardzo duży splendor, iż szansę mieliśmy ugościć dwie tak fenomenalne ekipy. Szkoleniowcem ekipy Villarreal CF jest Emery Unai, który znany jest z tego, że jest w stanie triumfować w finałach turnieju europejskiej ligi. Pomimo tego, iż prowadzony przez Emery'ego klub nie był faworytem bukmacherów w starciu z United z Manchesteru, to właśnie oni zdołali zdobyć pierwszego gola w tym spotkaniu finałowym. Zawodnicy Solskjaer'a byli w stanie odpowiedzieć golem. Remisem zakończył się ten pojedynek i dlatego też arbiter prowadzący mecz był zobligowany zaprosić graczy na 30. minutową dogrywkę. Fani piłki nożnej podczas dodatkowego czasu gry nie mieli okazji zobaczyć trafień i z tej przyczyny sędzia prowadzący mecz zaprosił piłkarzy na rzuty karne. Konkurs rzutów karnych to loteria i będzie rozsądnie mieć świadomość tego. Lepszą drużyną w meczu tym okazał się Villarreal CF prowadzony przez Unai'a Emery'ego, który triumfował wynikiem jedenaście do dziesięciu. Niesamowicie ekscytujący był to konkurs rzutów karnych. Pudło de Gea Davida, czyli bramkarza United z Manchesteru zaważyło o zwycięstwie zespołu z Hiszpanii.
Brak komentarzy